Noo...w końcu zabrałam się za dalszą część mojej serii ślubów w realu.Odbyły się w róznych zakątkach naszego globu.Zdjęcia pochodzą z internetu i są niezwykle inspirujące.
a w drugim zachwyciłam się niezwykłym witrazem...ogromnym na całą ścianę...kościół bardzo prosty przez co niezwykle przepiękny:)
Piękne kolaże :-)
OdpowiedzUsuńwitraż przepiękny :-)
pozdrawiam ciepło
az mnie ciary przeszły jak zobaczyłam ten kościół!
OdpowiedzUsuń